Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background

10 - 12 X 2012 r. - Wyprawa Szlakiem Polskiego Renesansu oraz Dwukołowca Ojca Mateusza

Sandomierz_2012-5Pierwszy dzień wycieczki klas: IVC i IIA to Kazimierz Wielki – miasto kamieniczek pokrytych czerwonymi gontami z kościołem farnym w stylu renesansu kaliskiego i Górą Trzech Krzyży. Uczniowie na pewno pamiętają organy ze wspomnianego kościoła – najprawdopodobniej jedne z pierwszych w Polsce z aż 1400 piszczałkami. Przed dotarciem do Puław, naszej bazy noclegowej, przeszliśmy pierwszy wąwóz na naszej trasie – Korzeniowy Dół. Następnie Puławy i rezydencja książąt Czartoryskich zajmująca powierzchnię 32h.

Kolejny dzień to Lublin i jego największe atrakcje – Wieża Trynitarska wraz z tarasem widokowym, zabytkowe kamienice w Starym Mieście oraz najciekawszy punk programu „Znowu Kościół” – Kaplica Trójcy Świętej z malowidłami z 1418 umieszczonymi z inicjatywy Władysława Jagiełło. Po południu udaliśmy się do Muzeum Zamoyskich w Pałacu Kozłówka. Wszyscy byli zachwyceni muzealnymi przewodnikami, żyrandolami, marmurowymi kominkami, złoconą zastawą i francuskimi meblami …

A wieczorem odrobina kultury współczesnej w kinie na seansie filmu „Jestem Bogiem”.

W piątek, ostatni dzień naszej wycieczki pojechaliśmy do Sandomierza. Stwierdziliśmy, że to jedno z najlepszych miejsc na romantyczny weekend – można wypić kawę na rynku przed renesansowym Ratuszem, wąskimi brukowanymi ulicami przespacerować się do gotyckiej Bazyliki Katedralnej, wspiąć się na Bramę Opatowską i podziwiać widoki. Można też udać się w miejsca z dala od rzeszy turystów i tylko we dwoje przejść przez Lochy Sandomierskie lub udać się na łono natury: do Wąwozu św. Królowej Jadwigi czy w Góry Pieprzowe.

Dla niektórych klas była to już ostatnia wycieczka szkolna. Dla niektórych jest to początek wielkiej trasy objazdowej po naszej pięknej Polsce. Ciekawe jak się na to zapatruje kierownik wycieczki pani Bożena Marcinek oraz opiekunowie – panie: Magdalena Stasiak, Dominika Karkoszka, Emilia Karlak. Czy dla nich to początek czy koniec szkolnych wojaże? Podobno najlepszym lekarstwem na młodą skórę jest senL, ale na młodą duszę kontakt z Młodymi Wędrowcami.

Dominika Karkoszka